blog

Something Good To Add:

CSR a trendy społeczne

 

Advalue: Jesteś strategiem i badaczem oraz doradcą biznesowym. Czym z Twojej perspektywy jest CSR?

Marcin Rzepka: Próbując spojrzeć od strony społecznej, zwłaszcza gdy włączymy do tego benchmarking międzynarodowy, CSR to dla mnie dialog firmy z jej klientami, a zakres, jakość działań wskazuje na dojrzałość tego dialogu. W krajach, gdzie CSR ma już wieloletnią, dobrą tradycję, ten dialog to nieustanne, wzajemne stymulowanie się firm i ich klientów w społecznej odpowiedzialności, która definiowana jest po obu (!) stronach. Ciekawie ilustruje to zjawisko przypadek Novo Nordisk, jednej z największych firm farmaceutycznych ze Skandynawii, która w dialogu ze swoimi dostawcami poprosiła, żeby do 2030 r. przestawili się na zielone źródła energii lub „wycofali się” ze współpracy.

Jakie są obecnie trendy społeczne i jak się do nich mają działania CSR i BSR?

W obszarze FMCG coraz więcej będzie działań związanych z ograniczaniem spożycia mięsa, wprowadzaniem produktów wegetariańskich i wegańskich, promowaniem produktów ekologicznych i lokalnych, przyjaznych dla środowiska i minimalizujących produkcję CO2. Ważne jest, że te działania i trendy muszą być ze sobą spójne – produkty ekologiczne z drugiego końca świata nie mogą być neutralne pod względem CO2 i stąd duża rola trendu lokalności.

Civitta ma oddziały w ponad 15 krajach świata. Jak opisałbyś podejście prospołeczne w branży marketingowej w innych państwach? Czym różni się od tego w Polsce?

W Polsce CSR jest postrzegany jako istotny wyróżnik, element strategii, który pozwala pozycjonować się wśród nowoczesnych, postępowych firm. W Skandynawii, Europie Zachodniej CSR postrzegany jest jako „czynnik higieniczny” – trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie dobrze zarządzanej organizacji bez CSR czy też tego, jak dziś CSR jest redefiniowany. W Polsce CSR często sprowadza się jeszcze do działań czysto PR-owych, nakierowanych na wizerunkowy efekt, a nie na realne działania prospołeczne i ich efekty. Te działania i efekty to oczywiście gigantyczny potencjał dla działań PR-owych i marketingowych.

W jakim kierunku rozwiną się w przyszłości trendy społeczne i jak będą wpływać na biznes?

Patrząc na to, co dziś dzieje się np. w krajach skandynawskich, już można powiedzieć, że ESG (Environmental, Social, and Corporate Governance) oraz SDG (Sustainable Development Goals) stają się nowym CSR. Mamy tutaj do czynienia z położeniem nacisku na pozytywny wpływ środowiskowy i społeczny, a mniej na „odpowiedzialność”. Nie chodzi już o pokazanie, że uwzględnia się w swojej strategii takie czynniki, ale że wywiera się realny wpływ na poprawę (już nie tylko ochronę) środowiska czy klimatu (cleantech, greentech). Podejście to widać zarówno w biznesie, jak i w polityce. Co ciekawe, w branży inwestycyjnej, a zwłaszcza wśród zarządzających funduszami emerytalnymi ESG jest obecnie głównym obszarem zainteresowania w strategicznej alokacji portfela. Z kolei środowiska startupowe coraz bar­dziej koncentrują się na SDG/ESG, zwłaszcza w kontekście gospodarki o obiegu zamkniętym (Circular Econo­my), Greentech, zdolności do recyklingu i zrównoważonego rozwoju (Recyclability/Sustainability).

POWRÓT